J. Biden na spotkaniu grupy G7 ogłasza plan: „Odbuduj lepszy świat”. W tle Bank Światowy i ponowne zadłużanie narodów.
„Władcy pieniądza żerują na narodzie w czasie pokoju i spiskują przeciwko niemu w czasach nieszczęścia. Są oni bardziej despotyczni niż monarchia, bardziej zuchwali niż autokracja i bardziej egoistyczni niż biurokracja. Widzę w niedalekiej przyszłości nadciągający kryzys, który niepokoi mnie i wywołuje drżenie o bezpieczeństwo mojego kraju.
Na tron wprowadzono korporacje, co pociągnie za sobą erę korupcji na wysokich szczeblach. Władcy pieniądza będą dążyli do przedłużenia swojego panowania wykorzystując przesądy ludzi, dopóki bogactwa nie zostaną zgromadzone w jednych rękach a nasz kraj zniszczony.”
Abraham Lincoln.
Prezydent Joe Biden ogłosił podczas sobotnich rozmów ze światowymi przywódcami na szczycie grupy G7 globalny plan infrastruktury o wartości 40 bilionów dolarów zatytułowany: „Odbuduj lepszy świat”. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem hasło kampanii Joe Bidena: „Odbuduj lepiej”, wydało mi się to dziwne, ponieważ było tak niezgrabne i z natury bez znaczenia, gdyż, co de facto mielibyśmy odbudować?
Lub też inaczej, co mielibyśmy zbudować z powrotem lepiej? Lepiej, niż co? Joe Biden mówi wiele, ale to wiele bardzo często stanowi skupisko bezmyślnych zdań, które obecny prezydent USA wypowiada przez sen, na jawie, a może w transie? Biden ma problemy z demencją, to ewidentne, jednak okazuje się, że mówi dużo, a mianowicie do tego stopnia, że zdanie: „Odbuduj lepiej” stało się głównym hasłem zbliżającego się Nowego Porządku Świata.
To, co obecnie obserwujemy na wielu płaszczyznach jest połączone z czymś, co nazywa się Wielkim Resetem, jest połączone z czwartą rewolucją przemysłową, jest połączone z tym całym światowym koniem trojańskim COVID-19. Joe Biden wybrał: „Odbuduj lepiej” jako hasło swojej kampanii, ponieważ jest on jednym z wielu wybrańców Nowego Porządku Świata. Odbuduj lepiej? Tak tylko, jeśli jesteś globalistą, znajdujesz się w optyce oddziaływania ludzi, będących u szczytu piramidy władzy. Na marginesie dodam, że gdy tylko spoglądam na zdjęcie ze spotkania grupy G7, to widzę na nim marionetki w rękach prawdziwych władców świata, o których jednak póki co, mało wiemy.
Drodzy Czytelnicy, mówiliśmy wam od początku, że Biden został wprowadzony tylko dlatego, że będzie marionetką, która pomoże dokończyć niszczenie Ameryki i ostatecznie zainstaluje Nowy Porządek Świata. To jest dokładnie to, co robi na G7. Teraz widzimy, że kryzys COVID-19 i krach światowych gospodarek został dokonany w celu wprowadzenia Nowego Porządku Świata. Wszystko to było zaplanowane, wszystko było zamierzone.
Biały Dom oświadczył, że Biden będzie współpracował z Kongresem w celu zwiększenia finansowania infrastruktury za granicą i koordynowania finansowania z innych krajów grupy G7 i sektora prywatnego, aby pomóc w finansowaniu infrastruktury dla krajów o niskich i średnich dochodach. Przytoczyli potrzebną szacunkową inwestycję w wysokości 40 bilionów dolarów w znacznej mierze finansowaną przez Bank Światowy do 2035 roku. Innymi słowy ponowne zadłużanie u banksterów, podobnie sytuacja ma się w Polsce, gdzie Mateusz Morawiecki zadłuża Polskę na potęgę. Jednak nie zadłuża nas w Polskim banku, ale w bankach zagranicznych, co jest niczym innym jak: jawna zdrada.
W naszym kraju jeszcze wiele osób tego nie rozumie, nie pojmuje, że pieniądze, które rzekomo ofiaruje nam rząd PiS, są niczym słodka trucizna, ponieważ będziemy je spłacać przez dziesięciolecia wraz z potężnymi odsetkami, jakimś zagranicznym banksterom. Nie wspominając o tym, że kraj zadłużony to kraj zniewolony, ale Mateusz Morawiecki odkąd odbył spotkanie w siedzibie JP Morgana (jednego z największych banksterów globu) w USA, całkowicie zmienił swoje nastawienie. Nie wiem ile osób to już zauważyło, ale Morawiecki pcha naszą ojczyznę w kajdany długu zagranicznego.
Przeczytaj również:
Autor. Zespół globalne-archiwum.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Fot. youtube.com
