Joga może prowadzić do nawiedzenia demonicznego i problemów natury psychicznej.

,,Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.’’

Fragment Listu do Efezjan.

Propagatorzy jogi określają ją często jako ponad religijny system medytacji. Mówi się, że joga ma poprawiać samopoczucie, zdrowie, ma polepszać stosunek do życia, pomóc się uspokoić, a na wyższym poziomie nawet umożliwić lewitację. Zwykły amator jogi nie ma pojęcia, że praktyka ta to sam rdzeń hinduizmu. Wiele osób, które podejmują praktykowanie jogi, by osiągnąć zadowolenie z życia i dobre samopoczucie, nieświadomie wchodzi w wierzenia i praktyki czysto okultystyczne.

Już starożytne teksty o jodze zawierają przestrogi. Mówią, że nawet hatha joga, czyli joga czysto fizyczna, teoretycznie bezpieczna, to w gruncie rzeczy niebezpieczne narzędzie. Mędrcy Indii ostrzegają swych uczniów przed ryzykiem rozchwiania psychicznego czy nawet obłędu. U zaawansowanych w medytacji występują często takie zjawiska, jakie w chrześcijaństwie uznaje się za nawiedzenie demoniczne. Sami nauczyciele tych wyższych poziomów jogi twierdzą, że mają władzę udzielania mocy okultystycznych, takich jak jasnowidzenie, lewitacja czy podróże astralne.

,,Po pięciu latach po opuszczeniu ruchu wciąż walczę, by odzyskać zdolność jasnego myślenia i pozbyć się lęku. Wiem o innych, którzy jak ja przez lata są zupełnie wypaleni i mają zaćmiony umysł nawet, jeśli już zaprzestali rebirthingu. Przyglądając się od dłuższego czasu środowiskom New Age doszedłem do przekonania, że te techniki, czyli rebirthing, joga mają właściwą sobie moc. Przynoszą skutki, ponieważ są zaplanowane specjalnie po to, aby siłą wyważać drzwi i kruszyć bariery, które Bóg umieścił w ludzkim duchu, aby zapobiec opanowania go przez istoty demoniczne, które jak zdołałem się zorientować są realne i żywią zamiary zniszczenia.’’

Glover jeden z czołowych praktyków tak zwanego rebirthingu, czyli ponownych narodzin, techniki okultystycznej zwanej również jogą dla Zachodu, którą porzucił w 1987 roku.

,,Cokolwiek mówiliby niektórzy powierzchownie myślący teologowie, diabeł jest dla wiary chrześcijańskiej tajemniczą, ale rzeczywistą, osobową, a nie symboliczną realnością. Co więcej, jest on realnością władczą, złowrogą wolnością przeciwstawiającą się Bogu i panującą nad ludźmi, o czym poucza nas historia ludzkości, ten ogrom powtarzających się nieszczęść, których nie sposób wytłumaczyć działalnością wyłącznie człowieka. Sam człowiek nie ma dość siły, by stawić opór szatanowi. Ale zjednoczeni w Jezusie mamy pewność, że go zwyciężymy.’’

Joseph Ratzinger. ,,Raport o stanie wiary.’’

,,Byłam w ekstazie dookoła panowała miłość i burza oklasków niesiona z tłumu. Po koncercie wyszłam na zewnątrz odpalając jednego papierosa. Rozmyślałam przy tym, w jaki sposób zdobyć trochę więcej kokainy. Chciałam tylko poczuć się dobrze, w zasadzie lepiej niż kiedykolwiek. I właśnie w tym momencie ten człowiek, dziwny, początkowo wzbudził moją ciekawość, ale i strach, był jakiś nieokreślony. Otóż ten człowiek ubrany w czarny eleganci garnitur wyłonił się dosłownie znikąd i oparł o ścianę obok mnie a następnie powiedział do mnie:

Myślę, że masz to, czego nam potrzeba. Czy chcesz posiąść wszystko, na czym ci teraz zależy? Zapytałam, o co mu chodzi, ale on tylko uśmiechnął się i powiedział: Wszystko. Powodzenie, sława, bogactwa i moc. Czy chcesz to wszystko? Patrzyłam na niego, jakby był ciemnym klejnotem, który wynurzył się z najgłębszego oceanu. Uklękłam na kolanach. Spojrzałam mu prosto w oczy i powiedziałam, że chcę tego wszystkiego.’’

Lady Gaga.

Wielu byłych praktyków jogi potwierdza, że energie, które inicjuje joga mają charakter naturalny, jednak od pewnego momentu nie można już wykluczyć ingerencji sił demonicznych. Twierdzą, że nawet, jeśli nie dochodzi do tak zwanej iluminacji, to same ćwiczenia nie pozostają bez wpływu na metabolizm i równowagę psychiczną. W jodzie, w której powtarza się mantry wywoływany jest rodzaj autohipnozy, która ma doprowadzić zmysły i umysł do oderwania się od rzeczywistości.

Wiele mantr polega na powtarzaniu imion bóstw hinduskich i oddawaniu im czci. Najbardziej podatnymi na innowacje religijne są ludzie młodzi, zwłaszcza pomiędzy dwudziestym a trzydziestym rokiem życia. Jest to zwykle czas usamodzielniania się, odejścia z domu, choć nie zawsze powiązanego z założeniem rodziny. Brak trwalszych więzi, na przykład małżeńskich, rodzicielskich sprawia, że młody człowiek nie ma zbyt wiele do stracenia. Jest wówczas bardziej otwarty i chętny na przyjmowanie różnorakich nowości religijnych.

Autor. Zespół globalne-archiwum.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Fot. pixabay.com