Planeta Nibiru (Marduk): „Zapytacie, jaka jest prawda? Otóż ta planeta istnieje i zbliża się do Ziemi.”

„Istnieje w Watykanie ściśle tajna komórka organizacyjna, powołana przez samego papieża Franciszka, której zadaniem jest po pierwsze śledzenie Planety X, nazywanej również Nibiru, przy pomocy projektu L.U.C.I.F.E.R. I po drugie zadaniem owej komórki jest kontrola nad informacjami związanymi, z Nibiru tak, aby społeczeństwo nie poznało prawdy. Zapytacie, jaka jest prawda? Otóż ta planeta istnieje i zbliża się do Ziemi.”
C.J. W wywiadzie udzielonym portalowi Express.co.uk.
Prawda czy fikcja? Są tacy, którzy uważają, że prawda, są i też tacy, którzy uważają, że to fikcja. O czym mowa? O planecie Nibiru. Nazwa Nibiru pochodzi ze starożytnej kultury babilońskiej, gdzie po raz pierwszy została wspomniana na glinianych tabliczkach napisanych przez kapłanów około 1200 roku p.n.e. Tabliczki opisywały planetę w zewnętrznym Układzie Słonecznym z okresem orbitalnym 3 600 lat. Ta planeta była znana również jako Marduk czy Planeta X.
Pas Kuipera to region Układu Słonecznego poza Neptunem, który prawdopodobnie zawiera tysiące małych, lodowych światów podobnych do Plutona. Niektórzy astronomowie uważają, że w Pasie Kuipera mogą znajdować się nieodkryte planety i że jednym z tych światów może być Nibiru. Jeden z naukowców John Matese z University of Louisiana w Lafayette uważa, że Nibiru może być „brązowym karłem”. Brązowy karzeł to typ gwiazdy zbyt małej, aby połączyć wodór w swoim jądrze.
Oznacza to, że nie byłaby wystarczająco jasna, aby można ją było zobaczyć bez potężnego teleskopu. Odległe obiekty znalezione w ciągu ostatnich kilku lat, takie jak Sedna i 2012 VP113, są uważane za brązowe karły. Matese uważa, że brązowy karzeł może krążyć wokół naszego Słońca w odległości około 100 000 razy większej niż odległość Ziemia-Słońce. Matese obliczył nawet proponowaną orbitę planety i przewidział, kiedy następnym razem przejdzie obok Ziemi. Obliczenia Matese pokazują, że Nibiru powinno być widoczne na naszym nocnym niebie w 2046 roku.
Jednym z najbardziej przekonujących dowodów na istnienie Nibiru jest to, że wydaje się krążyć wokół naszego Słońca. Istnieje kilka teorii na temat tego, jak to możliwe. Jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że Nibiru jest układem podwójnym składającym się z dwóch gwiazd krążących wokół siebie. Brakująca planeta, Nemesis, jest uważana za gwiazdę w tym układzie podwójnym, a Nibiru za brązowego karła.
Nibiru potrzebuje około 3 600 lat, aby okrążyć nasze Słońce. To znacznie dłużej niż jakakolwiek znana planeta w naszym Układzie Słonecznym. Długa orbita Nibiru jest jednym z powodów, dla których tak trudno ją znaleźć. Zewnętrzne planety w naszym Układzie Słonecznym, takie jak Neptun i Pluton, mają znacznie dłuższe orbity niż Nibiru, ale nadal są łatwiejsze do znalezienia, ponieważ znajdują się bliżej naszego Słońca.
Jedną z najbardziej niezwykłych rzeczy w planecie Nibiru jest to, że wydaje się mieć warkocz podobny do komety. Uważa się, że warkocz ten składa się z pyłu i szczątków, które zostały oderwane od Nibiru przez siłę grawitacji naszego Słońca. Nibiru jest znacznie jaśniejsza w podczerwieni niż w świetle widzialnym. Jest to kolejna wskazówka, że Nibiru jest układem podwójnym dwóch gwiazd.
Jak już napisaliśmy wcześniej John Matese z University of Louisiana w Lafayette obliczył, że Nibiru powinno być widoczne na naszym nocnym niebie w 2046 roku, ale istnieją i inne hipotezy, otóż inni badacze jak na przykład Patrick Geryl, uważają, że Nibiru znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią i że Nibiru minie naszą planetę w 2029 roku.
Podejście Nibiru miałoby katastrofalne konsekwencje dla naszej planety. Masywny obiekt spowodowałby trzęsienia ziemi, tsunami i ekstremalne warunki pogodowe. Niektórzy badacze uważają, że Nibiru już wpłynęło na Ziemię. Zwracają uwagę, że w ostatnich latach miało miejsce więcej trzęsień ziemi i erupcji wulkanów.
„Dostałem informacje z wiarygodnych źródeł w NASA, którym ufam. NASA ma świadomość zbliżania się Planety X lub, jak kto woli, Nibiru. Świat, jaki widzimy, wkrótce przestanie istnieć. Historia ludzkiej cywilizacji wkrótce się skończy. (…) Planeta X ma już wpływ na pole grawitacyjne Ziemi, a świat znalazł się już w obliczu katastrof naturalnych na niespotykaną skalę. Bardzo szybko dwie trzecie ludzkości umrze z powodu głodu i chorób. Potężne katastrofy wstrząsną całą planetą i nasza cywilizacja zniknie.”
Brazylijski senat Telmario Mota. Wypowiedź w programie na żywo z roku 2017.
Czołowymi naukowcami, którzy uważają, że ujawnienie się planety Nibiru to tylko kwestia czasu jest Tabetha Boyajian, znana również jako „Tabby”. Tabetha jest astronomem na Uniwersytecie Yale. Nora Robertson, która od lat jest badaczką Nibiru i autorką książki: „Planet Nibiru: The Elusive Planet X”. I wreszcie Kevin Schindler, Patrick Geryl czy Zecharia Sitchin.
Ale, tak czy owak, należy jednoznacznie podsumować, że nikt dziś nie może powiedzieć ze 100% pewnością, iż planeta Nibiru istnieje, bądź nie istnieje. Coraz więcej dowodów sugeruje, że Nibiru może istnieć i czeka tylko na odkrycie. Notabene astrolodzy, astronomowie i inni badacze przedstawili już całkiem przekonujące argumenty optujące za istnieniem tej mitycznej planety.
Przeczytaj również:
Autor. Zespół globalne-archiwum.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Fot. pixabay.com