Wypływają możliwe powiązania Ł. Szumowskiego z Masonerią. Prawda o tajnych organizacjach szokuje, ale i budzi świadomość.

„Władcy pieniądza żerują na narodzie w czasie pokoju i spiskują przeciwko niemu w czasach nieszczęścia. Są oni bardziej despotyczni niż monarchia, bardziej zuchwali niż autokracja i bardziej egoistyczni niż biurokracja. Widzę w niedalekiej przyszłości nadciągający kryzys, który niepokoi mnie i wywołuje drżenie o bezpieczeństwo mojego kraju.
Na tron wprowadzono korporacje, co pociągnie za sobą erę korupcji na wysokich szczeblach. Władcy pieniądza będą dążyli do przedłużenia swojego panowania wykorzystując przesądy ludzi, dopóki bogactwa nie zostaną zgromadzone w jednych rękach a nasz kraj zniszczony.”
Abraham Lincoln.
W momencie, w którym człowiek posiada już dużą, bardzo dużą kwotę pieniędzy, szerzej ujmując, zgromadził ogromne zasoby majątku powstaje pytanie, które de facto zadaje wiele osób, i jest to pytanie słuszne a brzmi ono następująco: „czego może pragnąć człowiek, jeżeli z laickiego punktu widzenia życia, osiągnął już wszystko?”. Innymi słowy, co jeszcze może motywować do działania, jeżeli zdobyło się szacunek otoczenia i zgromadziło potężny majątek? Co jest ponad tym wyścigiem o bogactwo?
Na to pytanie oczywiście należy odpowiedzieć, że samodoskonalenie siebie, które nie jest obliczalne przez wycenę oraz poszukiwanie Boga. Niemniej jednak tutaj powstaje rozdźwięk, otóż, o jakiego Boga chodzi, która religia jest tą prawdziwą i tego typu dywagacje. One są ważne, z punktu widzenia życia wręcz fundamentalne, ale dziś nie o tym, dziś odpowiemy sobie na pytanie, co w XXI wieku, ale i w czasach poprzedzający XXI wiek, było bardziej pożądane aniżeli pieniądze i niezmierzone może majątku ziemskiego?
„Monetarna i seksualna korupcja, która będzie wykorzystywana do uzyskania władzy nad mężczyznami zajmującymi wysokie stanowiska. Wykładowcy na Uniwersytetach należnych do bractwa będą pozyskiwać najlepszych studentów dla samej organizacji.
Wpływowi ludzie i specjalnie wyszkoleni studenci będą służyć jako agenci bractwa we wszystkich władzach, religiach oraz instytucjach finansowych. Tajne bractwo zdominuje media tak by wszystkie informacje mogły być modyfikowane, oraz aby móc przekonać społeczeństwo, że jeden wspólny rząd dla całego świata rozwiąże wiele problemów.”
Fragment tajnego kodeksu Masonerii: Novus Ordo Seclorum.
Odpowiedzią na wszelkie możliwe pytania dotyczące tego, co znajduje się ponad bogactwami materialnymi świata, będzie odpowiedz uwzględniająca takie pojęcia jak wiedza tajemna oraz władza. To z kolei prowadzi nas w kierunku tajnych bractw i zakonów jak Masoneria, Illuminaci, Bohemian Grove, Grupa Bilderberg czy wreszcie Lucyferianie. Tego typu bractwa stoją u podstaw naszej cywilizacji współczesnej, to one kreują wydarzeniami światowej polityki i gospodarki.
Co ważne, tego typu bractwa i zakony oferują swoim adeptom wiedzę tajemną a także władzę. Poziom władzy oraz wiedzy tajemnej, którą otrzymuje adept a następnie członek bractwa, jest wprost proporcjonalnie uzależniony od tego, na jaki stopień wtajemniczenia zostanie on dopuszczony. Na przykład Masoneria posiada 33 stopnie wtajemniczenia, z czego 31, 32 oraz 33 są uznawane za stopnie oświecenia, to jest 31, 32 oraz 33 stopień wtajemniczenia w Masonerii oznacza już wstąpienie do elitarnego grona bractwa Illuminati. I tak dla przykładu, którzy prezydenci najpotężniejszego kraju na świecie, to jest USA, było Masonami? Wiesz?
Oto odpowiedz: George Washington- 1 prezydent USA, James Monroe- 5 prezydent, Andrew Jackson- 7 prezydent, James Polk- 11 prezydent, James Buchanan- 15 prezydent, Andrew Johnson- 17 prezydent USA, James Garfield- 20 prezydent, William McKinley- 25 prezydent, Theodore Roosevelt- 26 prezydent, William H. Taft- 27 prezydent, Warren Harding- 29 prezydent USA, Franklin D. Roosevelt- 32 prezydent, Harry Truman- 33 prezydent, Lyndon B. Johnson- 36 prezydent, Gerald Ford- 38 prezydent USA. To lista oficjalna, zatem nieoficjalna będzie znacznie dłuższa.
„Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczny i bezwzględny spisek, bazujący na ukrytych środkach, by rozszerzać swą strefę wpływów. Jest to system, który zgromadził ogromne ludzkie i materialne zasoby, dla zbudowania zjednoczonej i wysoce skutecznej maszyny, która łączy operacje militarne, dyplomatyczne, wywiadowcze, ekonomiczne, naukowe i polityczne. Jej przygotowania są ukrywane, a nie ogłaszane, jej pomyłki grzebane, a nie publikowane a jej przeciwnicy uciszani.”
John F. Kennedy. Były Prezydent USA.
To tyle tytułem wstępu, nie da się ukryć, że znacznie rozbudowanego, ale tak było trzeba, ponieważ poprowadził nas on do naszego domowego podwórka i Ministra Zdrowia Łukasz Szumowskiego oraz potencjalnej odpowiedz na bardzo dziwne zachowanie Szumowskiego, jakim wykazuje się on w ostatnim czasie. Zachowanie, które wręcz można określić mianem zachowania podszytego objawami schizofrenii lub amnezji.
Łukasz Szumowski w ostatnim czasie stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych członków rządu. Jego osoba wzbudza spore zainteresowanie, także ze względu na coraz liczniejsze afery. Jedną z ciekawostek dotyczących ministra zdrowia jest fakt, że należy on do interesującego stowarzyszenia. Łukasz Szumowski, obejmując tekę ministra zdrowia, chyba sam nie spodziewał się, że stanie się jednym z najbardziej znanych polityków w kraju.
Ciekawostką jest fakt, że Łukasz Szumowski po studiach pracował przez miesiąc w Kalkucie, w domu opieki założonym przez samą Matkę Teresę. Interesującą informacją o ministrze jest także jego przynależność do Zakonu Kawalerów Maltańskich. O joannitach każdy z nas uczył się w szkołach, a sam zakon przetrwał do dziś i ma siedzibę na Malcie. I teraz uporządkujmy podstawowe kwestie, otóż w czasie pracy w Kalkucie, Szumowski miał poznać przedstawicieli Zakonu Kawalerów Maltańskich.
To wówczas doszło do pierwszej próby zwerbowania Łukasza Szumowskiego. Ostatecznie Szumowski znalazł się pośród członków zakonu i de facto jest nim po dzień dzisiejszy. Kolejną ciekawostką jest informacja, że korzenie Zakonu Kawalerów Maltańskich, sięgają wypraw krzyżowych do Jerozolimy, organizowanych przez Rzym. To wówczas pod przywództwem Zakonu Templariuszy prowadzono próby odzyskania Jerozolimy, z licznymi sukcesami, jednak ostateczną klęską.
Niemniej jednak rysuje się przed nami obraz powiązań sięgający setek lat, do którego w pewnym momencie skierowały się losy życiowe Szumowskiego. Kolejnym ważnym elementem układanki jest wiedza łącząca Zakon Kawalerów Maltańskich z Masonerią. Zatem pytanie o to czy Łukasz Szumowski jest Masonem pozostaje otwarte. Jak wiemy Masoneria dąży do kontroli nad cywilizacją i zniszczenia Kościoła Rzymsko katolickiego.
Ten drugi punkt już praktycznie się zrealizował, wystarczy spojrzeć na zepsucie moralne w Watykanie oraz szerzącą się ohydę spustoszenia w Kościołach całego globu, by zrozumieć, że kościół jak intytulacja zaufania moralnego i krzewiciel wiary, praktycznie już nie istnieje, co notabene, zostało przepowiedziane nie tylko w samej Biblii, ale i po przez liczne współczesne objawienia jak chociażby to z Fatimy. Co jednak z władzą i kontrolą?
Na tym polu Masoneria również radzi sobie świetnie a pseudo pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 jest elementem układanki mającej przyspieszyć wprowadzenie nowego ładu globalnego, określanego mianem nowego porządku świata, o którym wspominał już Mateusz Morawiecki, jednak czy jego świadomość w tym, czym będzie ów nowy porządek świata, jest wystarczająca, aby zrozumieć zagrożenia z tym związane, to tutaj wydaje się, że jednak nie i Mateusz Morawiecki po prostu jest wodzony za nos.
Wracając do osoby Łukasza Szumowskiego należy napisać, że jego początkowe działania podjęte w walce z pandemią były słuszne, szybko jednak przerodziły się w bliżej nieokreślone szaleństwo, które doprowadziło gospodarkę Polski na krawędź przepaści. Jak wiemy pandemia, określana mianem PLANdemii, nie istnieje, istnieją jedynie zawyżone statystki. Po mimo jednak tej wiedzy, Łukasz Szumowski nadal prowadził swoją destrukcyjną agendę i coraz częściej wspominał o szczepieniach, określając proceder słowami „Wyszczepić Polaków”, jak jakieś stado krów.
Ponad to, początkowo Szumowski wyśmiewał noszenie maseczek, by po upływie kilkunastu dni nakazać ich noszenie wszystkim Polakom z wyjątkiem siebie samego. To pokazuje, że Szumowski od pewnego momentu przestał działać samodzielnie, został on w nadzwyczajny sposób przejęty i poddany kontrolowanemu działaniu. Kto mógł zacząć pociągać za sznurki? Tropy prowadzą właśnie do Masonerii, o której dziś tyle napisaliśmy.
Autor. Zespół globalne-archiwum.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Fot. youtube.com